Autor |
Wiadomość |
SzczurPL |
Wysłany: Sob 23:43, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
Wiem, ale tamten jakis chyba ruski był, bo myslalem ze mnie rozj..ie na drugi dzien. Cały nastepny dzien chodzilem nawalony, jakbym chlał co dopiero, a wcale aż taki mocny w smaku nie był. |
|
|
Xaero_PL |
Wysłany: Sob 23:11, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
Jak na pol to mial 45-50 % (zalezy jaki spiryt) |
|
|
SzczurPL |
Wysłany: Sob 22:32, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
Oj, spirytus jak najbardziej tak. Wole to nawet od Bolsika. Po spirycie glowa nie boli i nie ma sie kaca. Raz pilem jakis spiryt bez akcyzy i na drugi dzien jeszcze mnie waliło, a byl rozcienczony na pół. Nie wiem ile on mial, chyba ze 150%, hehe. |
|
|
Xaero_PL |
Wysłany: Sob 22:27, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ja tam Czerwonej Warki nie lubie... Nie ma to jak spirytus rozcienczany |
|
|
SzczurPL |
Wysłany: Sob 12:07, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
Red Wareczka to jest to. A z wodeczki to tylko i wyłącznie Bolsik, bo ogólnie to za czyms powyzej 30% nie przepadam, wyjatkiem jest wlasnie Bols.
Winko?? Owszem, ale dobre. Niepogardze tez sikaczem za 4.70zł, hehe |
|
|
ober |
Wysłany: Pią 15:06, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
JA tez nie wiem co raobie ale zawsze jest gdzie sie zabawic i napic !!! |
|
|
Xaero_PL |
Wysłany: Nie 11:49, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Taaa... albo kapucynom wódke sprzedaje |
|
|
ober |
Wysłany: Nie 11:15, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem pewnie grasz w ogame |
|
|
Ezamel |
Wysłany: Nie 10:45, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
ober napisał: | Powiem wam co jest najlepsze na swiecie do picia jest nia wódka (...)
|
Gdybyś to mówił na żywo, w tym momencie skończyłbyś swoją wypowiedź Wódka żądzi, wódka radzi, wódka nigdy cie nie zdradzi! (No ale Kaczory i tak zakazują picia, więc co ja jeszcze w Polsce robie? ) |
|
|
ober |
Wysłany: Nie 9:26, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
Powiem wam co jest najlepsze na swiecie do picia jest nia wódka nie zadna zoładkowa itd. Ale Filandia z posmakiem nastepnie miodzik ,liker babuni , nalewek nie pijcie sa okropne ... Teraz przechodzimy do piw nr1 Lech ,. nr2 łomza&krulewskie nr3Reds jabkow na kaca idealny... A z burzujskich win to chyba lesny owoc za 3 00 zł <Nie pijam tego swinstwa> |
|
|
Xaero_PL |
Wysłany: Nie 19:02, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
Raz w życiu piłem Żołądkową, trochę gorzka ale w sumie bełtać się po niej mi nie chciało |
|
|
cleric_of_lolth |
Wysłany: Nie 18:15, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
To się Ezamel ostatnio nieźle rozpijasz . Co do tej żołądkowej - słyszałem że istnieje gorzka a mietowa to nie za bardzo(swoją drogą ta wódeczka niczego sobie). |
|
|
Ezamel |
Wysłany: Nie 17:30, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
Kasiorzyca napisał: | Hehehe... A ja się właśnie staram upodlić żołądkową miętową Pozdro |
miętową żołądkową? nigdy o takiej nie słyszałem, no ale mój sklepik monopolowy nie ma światowego asortymentu |
|
|
Xaero_PL |
Wysłany: Nie 17:28, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
Muuu...sisz spróbować! |
|
|
Gomez |
Wysłany: Nie 16:13, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
Xaero ty pewnie jesz tą trawke a reszte wylewasz przez okno |
|
|
Xaero_PL |
Wysłany: Nie 15:42, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
Miętowe?? Najlepsza jest żubrówka z trawką |
|
|
Kasiorzyca |
Wysłany: Sob 21:39, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
Hehehe... A ja się właśnie staram upodlić żołądkową miętową Pozdro |
|
|
Gomez |
Wysłany: Sob 16:50, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
ja nie pije :] ale na jakiś uroczystościach ale najlepsze jest Carlsberg |
|
|
Ezamel |
Wysłany: Sob 16:09, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
Eee tam w kanistrze... Nie ma tej radochy, co w słoiku. Czujesz tą woń stęchlizny z niego, czujesz się jak prawdziwy żul! A kanister to taka ekstrawagncja |
|
|
Xaero_PL |
Wysłany: Sob 10:58, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
Uh. A widziałeś 50 litrowy ?Galon? z winem??
Hugo wie jak się nazywa taki duży szklany zbiornik do fermentacji winka..... |
|
|